Personalizacja to wszechstronna i skuteczna technika marketingowa, która może pomóc ci pozyskać więcej klientów, sfinalizować więcej transakcji i zbudować pozytywny wizerunek twojej marki lub firmy. Jednak, jeśli chcesz to wszystko osiągnąć, musisz unikać typowych błędów, które zniweczą twoje wysyłki, a nawet mogą zrujnować twoją reputację lub skuteczność prowadzonych kampanii. Mamy dla ciebie listę pięciu takich błędów. Jeśli personalizujesz swoją komunikację z klientami (lub rozważasz taką możliwość), zdecydowanie powinieneś/aś przeczytać ten post!
Personalizacja, jeśli tylko jest wykonana prawidłowo, może znacznie zwiększyć zaangażowanie klientów i skuteczność twoich kampanii. Dlatego w iPresso dbamy o personalizację jak największej liczby funkcji w ramach naszej platformy automatyzacji marketingu. Jednak źle wykonana personalizacja może skutkować:
- niezadowoleniem lub nawet irytacją klienta,
- niską skutecznością kampanii,
- a nawet problemami prawnymi!
Dlatego tak ważne jest, aby zwracać uwagę na to, w jaki sposób personalizacja jest projektowana i wdrażana w twojej firmie. W poniższych sekcjach przeprowadzimy cię przez pięć najczęstszych błędów personalizacji. Wyjaśnimy, z czego one wynikają i udzielimy kilku wskazówek, które pomogą ci ich uniknąć.
Zatem do rzeczy!
Błąd 1: Ograniczasz personalizację do e-maili
I tak, w przeszłości personalizacja była możliwa głównie w e-mail marketingu. Ale w 2025 roku masz o wiele więcej opcji! W samym iPresso możesz personalizować:
To dobrze pokazuje, że personalizacja to o wiele więcej niż tylko e-maile, prawda? Jeśli nie personalizujesz tych kanałów, tracisz wiele potencjalnych możliwości sprzedaży (obniżając przy okazji doświadczenia klientów).
Jeśli chcesz ulepszyć swoje starania i wdrożyć „wielokanałową personalizację” do swojej firmy, zacznij od analizy danych klientów, aby określić, jakie są preferowane kanały komunikacji. Dzięki temu będziesz w stanie odpowiednio dostosować swoje wiadomości do specyfiki danego kanału.
Tutaj dobrym pomysłem jest przetestowanie różnych formatów. Na przykład możesz wysyłać spersonalizowane oferty w powiadomieniach push oraz spersonalizowane przypomnienia i powiadomienia w wiadomościach WhatsApp. Chodzi o to, aby zobaczyć, co rezonuje z twoją grupą docelową. Niezależnie od tego, co robisz, ważne jest zapewnienie spójności na wszystkich platformach, aby stworzyć płynne doświadczenia klientów. I właśnie do tego służy iPresso!
Błąd 2: Przesadzasz z zakresem personalizacji
Po drugie, musisz być ostrożny/a, jeśli chodzi o to, jak dużo wiedzy na temat klientów personalizujesz. Klienci generalnie wiedzą, że firmy wiedzą o nich wiele. Ale to nie znaczy, że czują się komfortowo z tą świadomością.
Personalizacja powinna być ograniczona do tego, co klient wyraźnie ci przekazał lub zrobił na twojej stronie internetowej, nawet jeśli twoje narzędzia analityczne przekazują więcej informacji.
Wyobraź sobie klienta przeglądającego twoją stronę internetową i oglądającego buty do biegania. Klient jednak nie składa zamówienia, ale kilka dni później otrzymuje e-maila ze spersonalizowanymi rekomendacjami butów do biegania na podstawie swojej wizyty. I to jest jak najbardziej w porządku, ale jeśli w tym samym mailu przypomnisz mu, że ostatnią parę butów do biegania kupił dwa lata temu i że najwyższy czas kupić nowe, to nawet jeśli masz dostęp do takich informacji, może to być odebrane jako nachalne i przekraczające granice prywatności klientów.
Aby uniknąć takich problemów, opieraj swoją personalizację tylko na działaniach, które klienci podjęli otwarcie (obejmuje to np. przeglądanie kategorii, dodawanie produktów do koszyka lub zapisywanie się do newslettera). Najlepiej też skup się na działaniach, które miały miejsce w niedawnej przeszłości, a nie dwa lata temu.
Błąd 3: Przedawnione dane klientów
Personalizacja jest obecnie niemal niemożliwa bez danych. Jeśli twój sklep lub firma działa na podstawie nieaktualnych informacji o klientach, twoja personalizacja będzie nieskuteczna. Wyobraź sobie wysyłanie spersonalizowanych wiadomości e-mail lub powiadomień push do klienta, który dawno wypisał się z komunikacji z twoją marką. W takiej sytuacji z pewnością zirytujesz taką osobę, a nawet możesz mieć problemy prawne.
Taka sytuacja może się zdarzyć stosunkowo łatwo, np. jeśli lista osób, które zrezygnowały z komunikacji marketingowej, nie jest regularnie aktualizowana lub nie jest udostępniana wszystkim pracownikom w dziale marketingu.
Jeśli chcesz uniknąć tego błędu, upewnij się, że:
- wszyscy zaangażowani w działania personalizacyjne mają dostęp do najnowszych danych klientów,
- informacje o klientach są przechowywane w jednym miejscu (w ten sposób możesz uniknąć innego powszechnego problemu, jakim jest chaos w danych [data chaos]) i są automatycznie aktualizowane (np. gdy ktoś wypisuje się z twojej listy marketingowej),
- wszystkie narzędzia marketingowe są zintegrowane z tą samą bazą danych.
Błąd 4: Za dużo komunikacji
To kolejny powszechny problem. Zalewanie klientów zbyt wieloma wiadomościami e-mail, powiadomieniami push lub spersonalizowanymi SMS-ami będzie odebrane jako nachalne, a nie pozytywne i pomocne. I tak, chcesz pozostawać w kontakcie ze swoją grupą docelową. Ale nie możesz wysyłać zbyt wielu wiadomości. Nadmierna komunikacja często prowadzi do irytacji, wyższych wskaźników rezygnacji z subskrypcji, a nawet negatywnego postrzegania marki.
Klienci cenią personalizowane komunikaty, ale mają też granice, których firmy nigdy nie powinny przekraczać. Co możesz zrobić, aby uniknąć tego błędu? Przede wszystkim skup się na jakości, a nie na ilości. Segmentuj swoją publiczność i wysyłaj wiadomości tylko wtedy, gdy oferują one jakąś realną wartość dla klientów, niezależnie czy chodzi o przypomnienie, specjalną ofertę, czy aktualizację zgodną z ich zainteresowaniami i poprzednimi działaniami na twojej stronie internetowej.
Ponadto dobrym pomysłem jest monitorowanie danych o zaangażowaniu klientów, aby śledzić, jak ono przebiega i odpowiednio dostosowywać intensywność i częstotliwość komunikacji do potrzeb klientów.
Błąd 5: Zapominasz o RODO
Jeśli działasz w Unii Europejskiej, wszystko, co robisz w zakresie marketingu, musi być zgodne z RODO. Krótko mówiąc, potrzebujesz zgody swoich klientów, aby się z nimi komunikować. Każda osoba na twojej liście marketingowej powinna zostać zweryfikowana pod kątem wszystkich niezbędnych zgód. Na przykład możesz spotkać się z sytuacją, w której ktoś zgodził się otrzymywać twój newsletter, ale nie wyraził zgody na inne formy komunikacji marketingowej. Musisz o tym pamiętać i uszanować wybór takiej osoby.
W tym przypadku nasz RODO manager okazuje się bardzo pomocny. Dzięki niemu możesz łatwo zarządzać zgodami swoich klientów i je weryfikować. To narzędzie pozwoli ci również sprawdzić statystyki rejestracji i rezygnacji z subskrypcji. Masz również dostęp do statystyk kontaktów, które wyraziły zgodę lub zrezygnowały z subskrypcji. Wszystko to jest dostępne w ramach jednego przejrzystego panelu, który zawiera wszystkie dane i statystyki, których potrzebujesz, aby zawsze działać w zgodzie z RODO.
Podsumowanie
Personalizacja może być ogromnym wsparciem w twojej firmie, ale musisz robić to prawidłowo. Pamiętaj o błędach, które opisaliśmy w tym poście i wdrażaj działania naprawcze tak szybko, jak to możliwe, zwłaszcza gdy w grę wchodzi prywatność klientów.
Współpracując z iPresso, uzyskujesz dostęp do wielu funkcji, które można dostosować do potrzeb klientów. A nasza platforma jest w 100% zgodna z RODO, więc nie musisz się martwić o przetwarzanie danych klientów w sposób niezgodny z prawem.
Jeśli jeszcze nie jesteś naszym klientem, zapraszamy do wypróbowania potencjału Marketing Automation! W połączeniu z personalizacją MA może wynieść twój marketing na zupełnie nowy poziom, jednocześnie pozwalając zaoszczędzić dużo pieniędzy i czasu. Możesz zacząć za darmo już teraz, wystarczy, że zarejestrujesz się na 30-dniowy okres próbny!
Zapraszamy do współpracy!
Odpowiedz