To jeden z najistotniejszych modeli marketingowych. Od wielu lat jest podstawą skutecznych strategii i nic nie wskazuje na to, by popularność miała się skończyć. Przyjrzyjmy się bliżej marketingowi 4P.
Skąd wziął się marketing mix?
Idea rodzi się w latach 60. XX wieku. Kto oglądał “Mad Men” ten pamięta, że był to owocny czas w rozwoju marketingu. Powoli (przynajmniej w USA) znikają powojenna bieda i strach przed konfliktem nuklearnym. Ludzie mają pieniądze i chcą je wydawać – zewsząd wyrastają konkurujące firmy. Chcesz sprzedawać, musisz się wyróżniać. Kiedy oferty są podobne, pozostaje skuteczna, mięsna reklama. Edmund McCarthy wymyśla nową teorię marketingu opartego na czterech elementach, którego celem jest przedstawienie produktu, zrozumienie i spełnienie potrzeb oraz oczekiwań klientów. Dodatkowo McCarthy chce rozdzielić kluczowe etapy na więcej zespołów, co ułatwi konstruowanie szerszej strategii marketingowej. Neil Borden pisze artykuł “The Concept of the Marketing Mix”. Swoje dodaje później niezawodny Kotler. O sile koncepcji świadczy, że się nie zestarzała i wciąż jest stosowana.
Jakie są elementy marketingu 4P?
Product, Place, Promotion, Price. Każdy z elementów tworzy spójną całość i wpływa na pozostałe. Sensem marketingu 4P jest wprowadzenie produktu na rynek w odpowiednim czasie, odpowiedniej cenie, z pomocą odpowiedniego kanału dystrybucji.
Product
Zastanów się czy produkt, który sprzedajesz jest potrzebny klientom. Przeanalizuj, czy szukają tego typu produktu na rynku. I czy to, co oferujesz, spełnia ich wymagania – ma odpowiedni stosunek ceny do jakości, jak jest z rozpoznawalnością Twojej marki, jakie są plusy i minusy oferty. Zapytaj samych klientów – wiedzą najlepiej. Wykorzystaj do tego np. ankiety NPS. Prowadzisz eCommerce? Zobacz, czy opisy produktów w sklepie są sensowne, bezbłędne i jasno mówią klientowi co kupuje i dlaczego ma to kupić. Dodaj dobrej jakości zdjęcia pokazujące produkt z kilku ujęć (ok, jeśli sprzedajesz długopisy, nie musisz tego robić). Dodaj FAQ, klienci sami znajdą odpowiedzi (przynajmniej tak powinno być w idealnym świecie, wiemy jaka jest rzeczywistość) i nie będą zawracać głowy konsultantom, a i SEO się ucieszy, jak przemycisz słowa kluczowe. Zwracaj uwagę na opakowanie, bo to pierwszy punkt styku klienta z Twoją marką. Nie zapomni i nie wybaczy, jeśli badziewnym pudełkiem zniszczysz mu radość z unboxingu.
Price
Wszystko, co dzieje się z ceną produktu. Od ceny pierwotnej, przez rabaty i promocje. O ile marketerzy rzadko mają wpływ na politykę cenową firmy, to mogą trzymać pieczę nad akcjami zniżkowymi, np. z wykorzystaniem kuponów. Oczywiście ustalając finalną cenę trzeba z jednej strony brać pod uwagę, że firma chce jak najwięcej zarobić, a jednocześnie pamiętać, że mało kto kupi coś po mocno wygórowanej cenie (o ile nie jest to produkt premium rozpoznawalnego brandu).
Place
To, co dzieje się za kulisami. Logistyka, dystrybucja towarów, magazynowanie. To też moment na decyzję, gdzie produkt będzie dostępny – czy klient spotka go tylko w sieci, czy znajdzie też na sklepowych półkach, od tego będzie zależała choćby metoda reklamy i promocji. Place to niedoceniany i nieoczywisty, ale ważny element marketingu 4P. Bo możesz mieć najlepszy produkt w ekstra cenie, ale jeśli nie będziesz w stanie go dowieźć na czas – klient pójdzie do kogoś, kto będzie mógł. Jeśli zaniedbasz temat i skupisz siły na pozostałych trzech (zgadzamy się, rozumując z marketingowego punktu widzenia mogą się wydawać ważniejsze), to i tak nie osiągniesz sukcesu. Kluczem do efektywnego zadziałania miksu marketingowego jest harmonijne współdziałanie wszystkich czterech elementów.
Promotion
W końcu coś dla marketerów. Wiadomo – metody promocji dziś a metody promocji z czasów powstania teorii to dwa odmienne światy. Jednak założenia pozostały niezmienne: docierać do klienta każdym możliwym kanałem. Idealnie, jeśli przekaz jest spersonalizowany i odpowiedni do danego rodzaju (czy też segmentu) klientów. Promocja to też budowanie rozpoznawalności marki, szczególnie ważne dla dopiero startujących firm. No i to właśnie wszelkie działania okołopromocyjne zdobywają lojalność klienta, który wraca i kupuje ponownie. Dodatkowo definicja marketingu 4P rozumie promocję także jako PR – czyli jak firma radzi sobie z kryzysami wizerunkowymi, jak potrafi komunikować się z otoczeniem.
Zalety marketingu 4P
Marketing mix jest o tyle fajny, że możesz go zastosować praktycznie w każdej firmie, w każdej branży. Jedyne co Cię ogranicza to budżet – mniejszy nie oznacza oczywiście spadku kreatywności, ale więcej kasy pozwoli lepiej i szerzej kreatywność wykorzystać.
Jako marketer oczywiście siłą rzeczy skupiać się będziesz na promocji. Marketing mix mocno stawia na wielokanałowość kontaktu z klientem – a to coraz bardziej popularny trend. Dużo kanałów komunikacji może przestraszyć (zwłaszcza jak ma się mały zespół marketingu), bo na papierze faktycznie ciężko to stale koordynować. Na szczęście coraz prężniej rozwija się Marketing Automation, czyli narzędzia wprost stworzone do automatycznego prowadzona wielokanałowej, spersonalizowanej komunikacji z klientami.
Marketing mix może dużo nauczyć, jeśli przechodzisz przez wszystkie cztery etapy, to wiesz o produkcie praktycznie wszystko – a to oznacza, że możesz jeszcze skuteczniej go promować.
Odpowiedz