Czasami masz tylko jedną szansę, aby zrobić dobre pierwsze wrażenie. W wielu sytuacjach kanałem, którego użyjesz, aby przedstawić siebie, swoją firmę lub swoją ofertę, jest e-mail. W tym wpisie pokażemy ci, jak stworzyć powitalną wiadomość e-mail, która przyciągnie uwagę odbiorców i pomoże Ci rozwinąć biznes.
Jeśli zaczniesz swoją wiadomość w stylu „Szanowny Kliencie, oto nasze fantastyczne produkty”, stracisz takiego klienta w mniej niż sekundę. Takie pierwsze zdanie przekreśla twoje szanse na sukces. Jak zatem zabrać się za tworzenie wiadomości powitalnej?
Zacznij od dobrego tytułu maila
Tytuł wiadomości może zadecydować o jej sukcesie lub porażce. Musi być konkretny i skupiać się na potrzebach i zainteresowaniach odbiorcy. Mówienie o tym, jak wspaniałe są twoje produkty, to prawdopodobnie największy błąd, jaki możesz popełnić.
Zamiast tego, powinieneś/aś skupić się na rzeczach, które są ważne dla twoich odbiorców. Możesz zadać intrygujące pytanie, np. „Czy wykorzystujesz wszystkie źródła leadów?”. Możesz również użyć liczb i spróbować czegoś, co przyciągnie uwagę czytelnika: „9 na 10 właścicieli firm popełnia ten błąd”.
Temat wiadomości ma tylko jeden cel: zaintrygować odbiorcę na tyle, aby skłonić go do otwarcia e-maila. Możesz to zrobić, zadając odpowiednie pytania lub pokazując interesującą liczbę lub fakt.
Pokaż, że znasz odbiorcę
Po drugie, nigdy nie zaczynaj od generycznego powitania, takiego jak „Szanowny Kliencie” lub „Dzień dobry”. Takie wprowadzenia prawie nigdy nie działają. Wybierz spersonalizowane i bardziej swobodne powitanie, takie jak „Hej, Marku”.
Takie wprowadzenie jest cieplejsze i przyjaźniejsze, a także pokazuje, że znasz swojego odbiorcę. I właśnie tak należy zacząć, jeśli chcesz, aby odbiorca kontynuował czytanie twojej wiadomości.
Mów o swoim odbiorcy
Cała wiadomość, niezależnie od tego, czy jest to e-mail, czy SMS, powinna dotyczyć firmy odbiorcy i jego zainteresowań. Nie pisz o swojej ofercie i o tym, jak świetna ona jest. Pisz o tym, czego potrzebuje potencjalny klient, aby odnieść sukces.
Najskuteczniejsze wiadomości otwierające skupiają się na dwóch kwestiach, które są niezwykle ważne dla większości właścicieli firm:
- Jak zdobyć więcej klientów (a także jak zwiększyć skuteczność sprzedaży i marketingu)
- Jak zaoszczędzić czas
Jeśli możesz zbudować swoją wiadomość wokół jednego lub obu tematów, jesteś na dobrej drodze!
Liczby, liczby, liczby
Zgadza się, powiedzieliśmy wcześniej, że nie powinieneś/aś mówić o swojej ofercie. Ale gdy już zaintrygujesz swojego klienta, musisz dać mu jakiś konkret, prawda? Tutaj historie sukcesu (success stories) i studia przypadków (case studies) sprawdzają się świetnie. Ale jest jeden warunek – muszą być konkretne, co oznacza, że musisz uwzględnić w tych studiach przypadków prawdziwe liczby.
Ogólne historie sukcesu, takie jak „pomogliśmy jednemu klientowi rozwinąć biznes w zeszłym roku” nie mówią nic konkretnego. Nie są intrygujące i przez to nie są skuteczne. Spróbuj czegoś w stylu „Pomogliśmy naszemu klientowi zwiększyć współczynnik konwersji o 5% w mniej niż 6 miesięcy, z pomocą naszej usługi. W rezultacie ma teraz 20 nowych klientów!”.
Taka wiadomość jest bardziej konkretna i sprawia, że Twój potencjalny klient myśli „Ja też tego potrzebuję!”. A co, jeśli nie możesz pokazać żadnych liczb ani szczegółów? Wtedy mamy złe wieści. Będzie Ci niezwykle trudno przyciągnąć uwagę potencjalnego klienta, który cię nie zna.
Najpierw zacznij od zdobycia co najmniej jednej dobrej historii sukcesu, którą możesz się podzielić, a następnie wróć do tego poradnika. Ogólne/puste wiadomości e-mail i zapewnienia już nie działają. 99% potencjalnych klientów po prostu usunie taką wiadomość, nie zastanawiając się nad nią ani chwili.
Streszczaj się
Wiadomość wstępna powinna być krótka. Nie przekraczaj czterech lub pięciu zdań. Zdecydowana większość ludzi nie będzie chciała czytać długiego e-maila, nawet jeśli teoretycznie spełnia on wszystkie warunki. Skróć wiadomość tak, aby była pełna szczegółów i pytań skłaniających do myślenia. Czas na opowiadanie o swojej ofercie i firmie będzie, gdy ktoś odpowie, prosząc o więcej informacji.
Zapamiętaj tę złotą zasadę: pierwsza wiadomość w 100% dotyczy odbiorcy i jego potrzeb.
Zaoferuj coś za darmo
Oczywiście, że twoim celem jest sprzedaż, ale nie możesz być agresywny/a. W ten sposób tylko odstraszysz potencjalnych klientów. Potrzebujesz czegoś, co jest łatwe z perspektywy potencjalnego klienta, czegoś, co nie wymaga od niego większego zaangażowania.
Zazwyczaj darmowe materiały sprawdzają się naprawdę dobrze. Możesz zaoferować bezpłatny przewodnik lub checklistę dostosowaną do biznesu potencjalnego klienta. Wiele firm oferuje również bezpłatne wstępne konsultacje. To świetny pomysł, ponieważ sprawdza się w niemal każdym biznesie B2B (i wielu B2C).
Możesz zachęcić potencjalnego klienta do zgłoszenia się do krótkiej 15-minutowej rozmowy z Tobą (dołącz link do swojego kalendarza w wiadomości e-mail). W tym układzie nie ma żadnych długoterminowych zobowiązań ani kosztów. Jeśli potencjalny klient poważnie rozważa współpracę z kimś takim jak ty, będzie skłonny zarezerwować taką sesję.
Podsumowanie
Trzymaj się tych sugestii, a zobaczysz, że twoje wiadomości wstępne są skuteczniejsze. Pamiętaj, aby mówić o potencjalnym kliencie, zaintrygować go i zapewnić mu coś przydatnego, co jest dostępne dla niego za darmo. Bezpłatna konsultacja wstępna lub sesja strategiczna to zazwyczaj świetny pomysł.
W tym momencie wystarczy po prostu zautomatyzować swoją strategię e-mail marketingową, abyś nie musiał/a wysyłać wszystkich tych wiadomości ręcznie. I tu do gry wkracza iPresso! Zapoznaj się z naszą ofertą e-mail marketingową. To jedna z naszych głównych funkcji, ale nie jedyna (oferujemy także inne kanały komunikacji!).
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wyślij nam ten krótki brief. Skontaktujemy się z Tobą, aby zaplanować bezpłatną wersję demonstracyjną naszej platformy automatyzacji marketingu i przygotujemy ofertę dostosowaną do potrzeb twojej firmy.
Odpowiedz