Automatyzacja marketingu, podobnie jak każda inna technologia, szybko się rozwija, przede wszystkim dzięki sztucznej inteligencji i pokrewnym technologiom. Na początku tego roku Adobe opublikowało raport na temat tego, jak automatyzacja marketingu wygląda w 2024 roku i czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości. W tym poście chcemy ci pokazać niektóre z najważniejszych wniosków zawartych w tym raporcie, ale również podzielić się naszą perspektywą. Zobaczmy więc, co nadchodzi w temacie automatyzacji marketingu!
Z raportu Adobe, ale także z naszych doświadczeń i obserwacji wynika, że w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się rozwoju pięciu trendów marketing automation:
- sztuczna inteligencja będzie częściej wykorzystywana,
- marketerzy będą koncentrować się na tzw. grupach zakupowych,
- pojawi się więcej funkcji generowania treści,
- marketing automation stanie się bardziej interaktywna (obejmuje to wbudowane czaty i webinary),
- do dyspozycji marketerów będzie lepsza analityka i atrybucja.
Przyjrzyjmy się bliżej każdemu z tych trendów, gdyż niewątpliwie to właśnie one będą one kształtować przyszłość marketing automation.
Zwiększone wykorzystanie sztucznej inteligencji
Przed tym trendem nie ma już odwrotu, sztuczna inteligencja jest niemal wszędzie. Jednak przy zachowaniu właściwego podejścia do tej fascynującej technologii, niekoniecznie jest to zła wiadomość. Sztuczna inteligencja może zautomatyzować mnóstwo powtarzalnych zadań, przyspieszyć twoją pracę i zoptymalizować wyniki, jakie uzyskujesz w swoich kampaniach marketingowych.
iPresso również wykorzystuje sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe, przede wszystkim do tego, aby odkrywać i analizować trendy rynkowe i konsumenckie, przygotowywać spersonalizowane rekomendacje produktowe, analizować dane użytkowników, a nawet monitorować treści pojawiające się w sieci. Jesteśmy przekonani, że chociaż sztuczna inteligencja nie zastąpi dobrego zespołu marketingowego, to może być bardzo przydatnym narzędziem.
W najbliższej przyszłości możemy spodziewać się, że coraz więcej funkcji i rozwiązań marketing automation będzie opartych na AI, przede wszystkim dlatego, że zdecydowana większość z nich opiera się na danych, a to obszar, w którym AI i ML po prostu błyszczą.
Weźmy na przykład spersonalizowane rekomendacje produktowe. Ta funkcja jest niezwykle przydatna, ale do działania „na pełnych obrotach” potrzebuje dostępu do danych z twojej strony internetowej i CRM, aby móc dostosować rekomendacje do zainteresowań i potrzeb każdego odwiedzającego/klienta. Tutaj do gry wkracza sztuczna inteligencja; technologia ta może analizować zachowania klientów nawet na dużą skalę i dostarczać im rekomendacji produktowych, które odpowiadają potrzebom różnym grup klientów.
Koncentracja na grupach zakupowych
Nie chodzi tutaj o serwisy umożliwiające zakup towarów czy usług po obniżonych cenach. Marketing automation będzie stopniowo przechodzić od koncentracji na pojedynczych leadach do tzw. grup zakupowych, czyli grup osób odpowiedzialnych za decyzje zakupowe w dużych firmach.
Źródło: Adobe State of Marketing Automation in 2024
W najbliższej przyszłości marketing automation pomoże ci zidentyfikować takie grupy zakupowe (które mogą się różnić w zależności od rodzaju produktu lub usługi, którą chcesz sprzedać) i nawiązać z nimi kontakt. W iPresso również przygotowujemy się na to tę nadchodzącą zmianę. Choć indywidualne leady pozostaną ważne jeszcze przez wiele lat, prawda jest taka, że coraz więcej dużych firm podejmuje decyzje zakupowe w sposób kolektywny i pojedyncze osoby nie są już w stanie samodzielnie podejmować takich decyzji.
Dlatego automatyzacja marketingu już wkrótce pomoże Ci dotrzeć do różnych osób w ramach jednej grupy zakupowej i rozmawiać z nimi z różnych perspektyw i przy użyciu różnych argumentów (tu też przydaje się personalizacja).
Więcej zautomatyzowanego contentu
Prawie wszystko, co robisz pod względem marketingowym, w taki czy inny sposób opiera się na treściach. Newslettery, posty blogowe, reklamy i powiadomienia push są oparte na contencie. Dynamicznie generowane, spersonalizowane treści to coś, czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości i automatyzacja marketingu może to ułatwić.
Ponownie, jest to coś, na co także przygotowujemy się w iPresso. Nasza funkcja content automation może wkrótce zostać uzupełniona o inne rozwiązania, umożliwiające naszym klientom generowanie dynamicznych i spersonalizowanych treści na dużą skalę. Jest prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości również i inne funkcje MA będą miały wbudowane rozwiązania generative AI, umożliwiające np. wysyłanie tysięcy spersonalizowanych powiadomień push lub wiadomości tekstowych do docelowych odbiorców.
Ponad 25% liderów marketingu twierdzi, że sztuczna inteligencja już została wdrożona w ich codziennych działaniach marketingowych (dla porównania tylko 13% maruderów, bo tak można przetłumaczyć określenie laggards, którym posługuje się Adobe, robi to samo):
Źródło: Adobe State of Marketing Automation in 2024
Więcej interaktywności – wbudowane chaty i webinary
„Wielu liderów marketingu już dzisiaj ocenia korzyści płynące z przejścia z zewnętrznych narzędzi do czatów i webinarów, które będą wbudowane bezpośrednio w ich MAP [platformę automatyzacji marketingu]” – pisze Adobe.
Być może już niedługo automatyzacja marketingu pomoże w poprawie interaktywności twojej firmy i obsłuży jeszcze więcej kanałów komunikacji, takich jak czaty i webinary. I choć zautomatyzowane webinary oparte na sztucznej inteligencji jeszcze nie funkcjonują, to kto wie, czy to nie będzie możliwe za kilka lat? Jak widać, liderzy marketingu już analizują dostępne opcje i przyznają, że wbudowane funkcje czatów i webinarów są kluczowe dla ich rozwoju (ponad 75% odpowiedzi):
Źródło: Adobe State of Marketing Automation in 2024
Lepsza analityka i atrybucja
Ostatni trend, o którym chcemy wspomnieć, jest oczywisty chyba dla każdego managera marketingu. Jest w 100% zrozumiałe, że marketerzy potrzebują precyzyjnej analityki i atrybucji marketingowej, aby ulepszać swoje kampanie. Respondenci Adobe mówią to samo, uznając lepszą analitykę i atrybucję za kluczowe dla ich działalności:
Źródło: Adobe State of Marketing Automation in 2024
Możemy się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości MAP, czyli platformy automatyzacji marketingu zostaną zintegrowane z jeszcze większą liczbą źródeł danych i umożliwią pomiar większej liczby touchpointów i innych istotnych danych dotyczących Twoich działań marketingowych i sprzedażowych.
Już nad tym pracujemy w iPresso, stale włączając do oferty nowe źródła danych i ulepszając nasze możliwości analityczne. Dla przykładu niedawno wdrożyliśmy integrację naszej platformy z Google Ads, dzięki czemu nasi klienci mają dostęp do większej ilości danych na temat swoich działań PPC.
Podsumowanie
Więcej danych, więcej integracji, więcej interaktywności i więcej AI – tak można krótko podsumować nadchodzącą przyszłość marketing automation. Technologia ta z pewnością będzie się rozwijać i zapewniać marketerom dostęp do kolejnych funkcji i rozwiązań usprawniających ich pracę. Bo taki jest cel istnienia tej technologii od samego początku.
Jeśli chcesz usprawnić swoje działania marketingowe i sprzedażowe, warto włączyć marketing automation do swojej strategii. Zapraszamy cię do korzystania z iPresso przez 30 dni za darmo. Mamy nadzieję, że ten dostęp próbny pozwoli ci zobaczyć, jak MA może ulepszyć Twoją pracę i uzyskiwane wyniki.
Odpowiedz