Co zrobić, żeby Twój e-mail nie trafił do spamu?

Niezależnie, czy wysyłasz newslettery, czy e-maile promocyjne, musisz mieć pewność, że trafiają one do odpowiedniego folderu, czyli do głównej skrzynki odbiorczej, a nie do spamu/śmieci. Chociaż nie da się stuprocentowo wyeliminować takiego scenariusza, istnieje co najmniej sześć czynności, które możesz wykonać, aby zminimalizować to ryzyko. I zaraz je poznasz!

Ogólnie rzecz biorąc, algorytmy antyspamowe są standardowym elementem prawie każdej internetowej skrzynki pocztowej. Mają one za zadanie identyfikować i „odfiltrowywać” wszystkie niechciane wiadomości. Obejmuje to, przynajmniej teoretycznie:

  • wszystkie potencjalnie szkodliwe e-maile (np. zawierające linki do złośliwego oprogramowania)
  • e-maile pochodzące od niezaufanych odbiorców,
  • niechciane oferty (np. związane z produktami erotycznymi lub zdrowotnymi, zwłaszcza jeśli rzekomo mają „cudowne” właściwości)
  • scam, czyli fałszywe e-maile mające na celu nakłonienie Cię do przesłania pieniędzy nadawcy lub udostępnienia poufnych informacji to pod fałszywym pretekstem.

Krótko mówiąc – wszystko to, czego nie chcesz na swojej skrzynce lub co może być dla Ciebie niebezpieczne. Prawda jest jednak taka, że tym algorytmom dużo brakuje do doskonałości. Czasami typowo spamowa wiadomość wyląduje w głównej skrzynce odbiorczej, a w pełni normalna i bezpieczna wiadomość trafi do spamu.

Oczywiście Ty, jako nadawca, chcesz mieć pewność, że Twoje e-maile są otwierane i czytane – nie powinny zatem trafiać do spamu. Na szczęście jest kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby zminimalizować ryzyko, że Twoje e-maile trafią do „śmieciowego folderu”. Przyjrzyjmy się im.

Zbuduj swoją listę i zastosuj mechanizm double opt-in

Po pierwsze, Twoje e-maile często trafiają do spamu, gdy wysyłasz je do tysięcy przypadkowych odbiorców. Odradzamy kupowanie gotowych baz e-mailowych w Internecie. Jest to nie tylko nieetyczne działanie; jest to również nielegalne – żadna ustawa o ochronie prywatności nie pozwala na masową wysyłkę e-maili do tysięcy przypadkowych adresów.

O wiele lepiej i efektywniej jest zbudować od podstaw własną bazę e-mailową. Możesz w tym celu stworzyć swego rodzaju lead magnet, aby zachęcić w ten sposób ludzi do podania swojego adresu e-mail (np. zaoferuj bezpłatną konsultację lub ebooka w zamian za adres e-mail ze zgodą marketingową).

Dodatkowo warto skorzystać z tzw. mechanizmu double opt-in. W ten sposób każda osoba, która zostawi swój adres e-mail na Twojej stronie, będzie musiała również potwierdzić tę decyzję, klikając link aktywacyjny przesłany na ten adres e-mail.

Ważne jest również dodanie łatwego mechanizmu rezygnacji z otrzymywania maili/wypisania się z listy mailingowej. Jest to ważne zarówno z punktu widzenia Twoich odbiorców, jak i przepisów dotyczących prywatności – niektóre z nich wymagają konkretnego i prostego mechanizmu unsubscribe. Wystarczy, że dodasz taki link do stopki swoich e-maili; możesz nawet pokusić się o odrobinę humoru, ale sam komunikat musi być krótki i jasny:

“O, nie! Nie chcesz już otrzymywać od nas maili? Bardzo nam przykro, ale szanujemy Twoją decyzję. Wypisz się tutaj.”

Zrób autentyfikację domeny i e-maili

Niektóre skrzynki pocztowe są bardziej wrażliwe na potencjalny spam niż inne. Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje e-maile dotrą do wszystkich odbiorców, musisz przeprowadzić autentyfikację e-maili i domeny. Jest to szczególnie ważne w przypadku wysyłania wiadomości na adresy utworzone w Gmail.

Być może widziałeś/aś już taką lub podobną wiadomość:

Źródło: https://community.cyberpanel.net/t/cant-send-email-to-gmail-spf-check-for-mydomain-does-not-pass-with-ip/40784

Oznacza to, że Twój adres e-mail/domena nie zostały uwierzytelnione i dlatego zostały uznane przez skrzynkę pocztową odbiorcy (w tym przypadku Gmail) za ryzykowne.

Wyjście z tej sytuacji jest tylko jedno – musisz uwierzytelnić swoją pocztę przy użyciu jednej z dwóch zalecanych metod uwierzytelniania – SPF (Sender Policy Framework) lub DKIM (DomainKeys Identified Mail).

O co chodzi? SPF pomaga zapobiegać spamowi, umożliwiając właścicielom domen określenie, które serwery pocztowe są upoważnione do wysyłania wiadomości e-mail w imieniu ich domeny. DKIM natomiast weryfikuje autentyczność nadawcy. Zwykle wystarczy, że wdrożysz tylko jeden z tych systemów.

Istnieje jeszcze trzeci system autentyfikacji poczty e-mail – DMARC (Domain-Based Message Authentication, Reporting and Conformance) – ale jeśli chcesz wysyłać e-maile na konta Gmail, raczej wybierz jeden z pierwszych dwóch systemów.

JAK WDROŻYĆ REKORDY SPF/DKIM?

Zarówno rekordy SPF, jak i DKIM to krótkie pliki tekstowe (.txt), które z technicznego punktu widzenia są rekordami DNS. Możesz nimi zarządzać w panelu użytkownika swojego dostawcy hostingu/domeny. Jeśli natomiast do zarządzania swoją domeną korzystasz z zewnętrznego CMS-a (np. Wix), musisz dodać dany rekord DNS w ramach tej platformy.

Nie ma uniwersalnej metody autentyfikacji domeny; wszystko zależy od Twojego dostawcy hostingu i CMS-a, z którego korzystasz. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, przeczytaj ten poradnik dla Google Workspace.

Sprawdź swoją reputację

Jeśli Twoja domena ma złą reputację (bo np. w przeszłości wysyłałeś/as masowo e-maile), jest bardzo prawdopodobne, że większość Twoich e-maili wyląduje w spamie. Zacznij od sprawdzenia swojej reputacji nadawcy. Istnieje kilka stron internetowych, które Ci to umożliwią za darmo, np. Senderscore.org. Możesz też wykorzystać usługę Google Postmaster, aby zweryfikować swoją domenę (ponownie poprzez dodanie tekstowego rekordu DNS do domeny):

Trzymaj się zasad opisanych w tym artykule, a nawet jeśli Twoja obecna reputacja jest zła, będziesz w stanie ją stopniowo poprawiać.

UNIKAJ WSPÓŁDZIELONYCH IP

Współdzielone IP oznacza, że używasz tego samego adresu IP, co inne firmy/użytkownicy. Jeśli zatem oni robią coś podejrzanego lub nawet nielegalnego, ucierpi na tym także Twoja reputacja. Jeśli możesz sobie pozwolić na indywidualny adres IP tylko dla swojej domeny, to z pewnością jest to najlepsza opcja, ponieważ w takim układzie tylko Ty masz wpływ na swoją reputację w Internecie.

Korzystaj z zaufanej platformy do e-mail marketingu

Jeśli korzystasz z Microsoft Outlook lub innego narzędzia pocztowego, nie używaj go do masowego wysyłania wiadomości e-mail, niezależnie od ich charakteru. Lepiej sprawdzi się platforma do e-mail marketingu. Ta metoda jest nie tylko znacznie bardziej efektywna (dzięki narzędziu do e-mail marketingu możesz wysłać dziesiątki tysięcy e-maili w ciągu kilku minut), ale jest także bezpieczniejsza z punktu widzenia Twojej reputacji, ponieważ takie e-maile nie przechodzą przez Twoje serwery.

W iPresso mamy własną platformę do e-mail marketingu. Wysyłanie masowych wiadomości e-mail za pośrednictwem naszych serwerów zapewnia wysoką dostarczalność Twoich wiadomości i pomaga chronić Twoją reputację nadawcy. Dodatkowo w wersji Enterprise naszego systemu przeprowadzamy audyt Twoich baz e-mail oraz sprawdzamy jakość adresów i domen na Twojej liście. Dzięki takiemu podejściu możesz bezpiecznie i efektywnie wysyłać masowe kampanie e-mailowe. Oddajemy do Twojej dyspozycji także intuicyjny edytor typu „przeciągnij i upuść”, który umożliwia tworzenie atrakcyjnych e-maili w ciągu kilku minut.

Korzystanie z platformy do e-mail marketingu ma jeszcze jedną zaletę – zyskujesz dostęp do znacznie większej ilości danych dotyczących dostarczalności i otwarć Twoich maili. Za pomocą Outlooka lub innego standardowego narzędzia pocztowego możesz po prostu wysyłać i odbierać wiadomości e-mail, nic więcej. Dzięki platformie e-mail marketingowej możesz zobaczyć, ile z nich zostało otwartych/przeczytanych i w ilu został kliknięty link. W rezultacie możesz ulepszyć swoje e-maile i zwiększyć ich skuteczność.

Zwróć uwagę na treść

Jeśli chcesz, aby Twoje e-maile trafiały do głównej skrzynki pocztowej, musisz zadbać o to, aby były ciekawe dla odbiorców i dostosowane do ich potrzeb. Żadna bowiem poważna firma nie wysyła na ślepo tej samej ogólnej oferty tysiącom (nie mówiąc już o milionach) klientów, prawda?

Upewnij się, że Twoje e-maile są przemyślane i zawierają ofertę/informacje interesujące dla Twojej grupy docelowej. Unikaj także wszelkich „spamerskich” słów i wyrażeń, szczególnie takich, które wskazują na:

  • nagłość („musisz się zdecydować teraz”),
  • przesadzone obietnice („gwarantowane fantastyczne rezultaty!”),
  • nieznane źródło („firma prywatna”).

Jeśli wysyłasz maile po angielsku, możesz wykorzystać jednego z darmowych spam checkerów, żeby ocenić, na ile prawdopodobne jest, że Twoje e-maile trafią do spamu na podstawie ich treści.

Najlepsze, co możesz zrobić w e-mail marketingu, to zachować profesjonalizm i zrównoważoną komunikację. Jasno określ, kim jesteś i dlaczego wysyłasz daną wiadomość. Nie zapomnij o danych firmy i wspomnianym wcześniej mechanizmie unsubscribe. W ten sposób zmniejszysz ryzyko, że Twoje e-maile wylądują w śmieciach.

Podsumowanie

Zasady, które omówiliśmy w tym poście, pomogą Ci realizować skuteczne kampanie e-mail marketingowe bez obaw, że zostaniesz uznany za spamera. A jeśli właśnie szukasz zaufanej platformy do email marketingu – polecamy iPresso! 🙂

Skontaktuj się z nami po szczegóły!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.