Jak zdobyć klientów bez budżetu? Marketing partyzancki

Chcesz wyróżnić się na tle konkurencji? Zastanawiasz się, jak dotrzeć do klientów, ale tradycyjna reklama nie działa? A może szukasz tanich sposobów na wypromowanie produktów? Wypróbuj marketing partyzancki i zaskocz odbiorców!

Czym wyróżnia się marketing partyzancki

Przede wszystkim przy tej formie marketingu można (a nawet trzeba) używać nietypowych metod reklamy, aby przyciągnąć uwagę i zostać zapamiętanym. Nazwa marketingu partyzanckiego (guerrilla marketing) pochodzi od wojny partyzanckiej i odnosi się do stosowania elementów zaskoczenia oraz nieregularnych działań. W praktyce znane marki wykorzystują najczęściej przestrzeń publiczną i wkomponowują w nią swoje produkty i usługi oraz tworzą nietypowe billboardy czy murale uliczne, żeby wypromować firmę i zwiększyć zainteresowanie wśród potencjalnych klientów. Ogromną zaletą marketingu partyzanckiego jest wzrost popularności przy małych nakładach finansowych. 

Przykłady marketingu partyzanckiego

Wiesz już, co oznacza pojęcie guerrilla marketing, ale pewnie zastanawiasz się, w jaki sposób przedsiębiorstwa z różnych branż wykorzystują tę formę marketingu. Właśnie dlatego przygotowaliśmy kilka prawdziwych przykładów marketingu partyzanckiego. Może zainspirujesz się i na ich podstawie Twoja marka również w prosty sposób przyciągnie uwagę odbiorców?

Plażowanie ze Sprite

W 2012 roku w Brazylii postawiono prysznic plażowy o nietypowym wyglądzie… dozownika do napojów Sprite. Wprawdzie urządzenie było napełnione wyłącznie wodą, ale wizualnie przyciągało wzrok i promowało markę tam, gdzie gromadziło się wielu turystów. Kampania cieszyła się dużym zainteresowaniem, a plażowicze chętnie wybierali taką formę orzeźwienia. Hasło reklamowe “Refresque suas Ideias” (czyli “Odśwież swoje myśli”) doskonale komponowało się z całym pomysłem i nadawało spójności marce Sprite.

National Geographic i autobus z rekinem

Czy jesteś gotowy/gotowa na spotkanie oko w oko z gigantycznym żarłaczem? Firma National Geographic na potrzeby promowania serii dokumentalnej “Built for the kill” (“Stworzony do zabijania”) stworzyła niezwykle realistyczne grafiki na autobusy, przedstawiające rekiny. Drzwi pojazdu mają namalowane szczęki, dając efekt “pożarcia” przez podwodną bestię. Kampania została dokładnie przemyślana pod względem spójności z tytułem serii i pokazaniem niebezpiecznych zwierząt na świecie.

Ciężarówka w pajęczynie Spider-Mana

Firma Sony jest znana z kilku pomysłów na guerrilla marketing. Przystanek autobusowy z Playstation czy znaki metra z kultowymi przyciskami do konsoli to tylko niektóre przykłady. Najbardziej kreatywne kampanie zostały stworzone z uwagi na najnowsze gry, takie jak Spider-Man 2. W Sydney przechodnie mogli zobaczyć gigantyczną ciężarówkę, która jest podtrzymywana przez różnego rodzaju liny i mocowania, przypominające pajęczyny. Dodatkowo widnieje na niej reklama z okazji wydania gry na PS5. Dla fanów z Europy firma również przygotowała podobną reklamę i w Paryżu zwiedzający przez pewien czas mogli sfotografować z bliska ciężarówkę, zwisającą w sieci pająka.

Stacja metra z “Lego Movie”

W Mediolanie w 2014 roku stworzono nietypową kampanię “Lego Movie” (“Lego: Przygoda”). Wzrok przyciągała imitacja stacji metra Cordusio, zbudowana w całości z klocków Lego. Dodatkowo przy “wejściu” postawiono ogromną figurkę Emmeta, bohatera filmu “Lego: Przygoda”. Przechodnie chętnie robili sobie zdjęcia z atrakcją, przez co firma zyskała jeszcze większy rozgłos. Do wykonania tej nietypowej sztuki ulicznej użyto około 190 000 klocków, a sam film cieszył się ogromną popularnością i w 2019 roku doczekał się kontynuacji.

Kino M&M’s, czyli kolorowe pokrowce na krzesła w Cinema City

M&M’s są dość często reklamowane w różnego rodzaju kinowych produkcjach czy znanych serialach (lokowanie tych produktów pojawiło się m.in. w amerykańskich “Przyjaciołach”, 

komedii romantycznej “Kiedy Harry poznał Sally” czy też “Smerfach” z 2011 roku). Niedawno firma Mars (producent M&M’s) oraz New Age Media postanowiły podejść do reklamy w nieprzewidywalny sposób. W Cinema City w Rumunii można wejść do sali kinowej, gdzie fotele mają pokrowce ze słynnymi cukierkami. Sieć wprowadziła tam także specjalne menu barowe, gdzie przed seansem oprócz zwykłego popcornu można zamówić również M&M’s w różnych kolorach i smakach, a na otwarcie klientów witały zabawne maskotki.

Przystanek autobusowy IKEA

Marzyłeś/marzyłaś kiedyś o wygodnym oczekiwaniu na autobus? Klasyczne ławki, jeśli w ogóle są, nie zachwycają wyglądem, a także komfortem. W 2018 roku w Australii IKEA postanowiła wyjść naprzeciw klientom i stworzyć luksusowy przystanek autobusowy. Każdy mógł usiąść na miękkiej kanapie z eleganckimi poduszkami, a także poczytać najnowszy katalog firmy, zachęcający do skorzystania z oferty.

Ławka Kit Kat

Kto powiedział, że marketingu partyzanckiego nie da się przeprowadzić w parkach? Firma Nestle w wielu miejscach na świecie rozstawiła kilkaset ławek, o wyglądzie przypominającym słynne wafelki. Odwiedzający parki, galerie handlowe czy też zatłoczone ulice mogli wygodnie usiąść i na nich odpocząć. Kampania została zaprojektowana tak, by była spójna z hasłem reklamowym “Czas na przerwę. Czas na KitKat.” Dzięki sile marketingu szeptanego (przekazywania słownie innym osobom informacji o danej marce oraz jej produktach) i zdjęciom w mediach społecznościowych, stała się jedną z najbardziej popularnych tego typu i do dziś jest wzorcowym przykładem guerrilla marketingu.

Wykorzystaj Marketing Automation i zwiększ potencjał marketingu partyzanckiego

Nieważne, czy planujesz postawić gigantyczną ciężarówkę, czy też zmienić zwykły autobus w reklamę Twoich produktów, warto poinformować ludzi o specjalnych kampaniach. Automatyzacja marketingu pozwoli w prosty sposób określić odbiorców wiadomości, a także dopasować teść w zależności od konkretnej osoby. Jakich narzędzi możesz użyć:

  • E-mail marketing umożliwi dotarcie do potencjalnego klienta – w centrum miasta będzie stać pomnik z figurą z Twojej gry? W parku otworzą plac zabaw stylizowany na słodycze, które sprzedajesz? Nieważne jak chcesz wypromować markę, możesz poinformować o tym ludzi, w czym sprawdzi się e-mail marketing.
  • Formularze zbiorą dane od zainteresowanych – niezależnie od pomysłu na marketing partyzancki, nie warto wysyłać wiadomości do ludzi z całego świata, ponieważ generuje to ogromne koszty. Dużo prościej jest stworzyć odpowiedni formularz, który będzie zbierać informacje o zainteresowanych, takie jak mail czy imię. 
  • GeoPunkty pozwolą na komunikację z użytkownikami w zależności od lokalizacji – miejsce zamieszkania Twojego klienta może mieć ogromne znaczenie zwłaszcza przy promocji kampanii guerrilla marketing. Wiedząc o ogromnej kanapce stojącej w centrum Gdańska, reklamującej Twoją restaurację fast food, spersonalizujesz wiadomości i wyślesz je tylko do osób, mieszkających np. 20 km od tego miasta.
  • SMS przypomni o najważniejszych wydarzeniach – już wkrótce wszyscy zobaczą twoje kreatywne reklamy? Przypomnij o tym ważnym wydarzeniu i wyślij zainteresowanym krótki SMS, zachęcający do skorzystania z Twojej oferty, na przykład taki: “Wskocz do świata ulubionego serialu już od 09.11.2024 w Krakowie! [Link]”.

Podsumowanie

Marketing partyzancki pozwala stworzyć nietypowe reklamy, a przy tym wykazać się niezwykłą kreatywnością i zdobyć popularność przy niewielkich kosztach. Mamy nadzieję, że podane przez nas przykłady pozwoliły Ci dostrzec potencjał w guerrilla marketingu i Twoja firma także zacznie go stosować. Jak widzisz, nie trzeba wydawać milionów na odpowiednią reklamę, a odpowiednio dobrane treści i chwytliwa forma przekazu pozwolą Ci zwiększyć zainteresowanie i chęć skorzystania z oferty.
Kliknij tutaj i uzyskaj dostęp do 30-dniowego okresu próbnego iPresso!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.