Real-Time Bidding to nowy sposób podejścia do reklamy w Internecie. Metoda ta pozwala kierować przekaz do konkretnego odbiorcy, którego cechy i zachowania wskazują na zainteresowanie danym produktem czy usługą.
Dzięki RTB reklamodawca nie adresuje swoich treści do nieokreślonego ogółu internautów, lecz dociera we właściwym momencie do odpowiedniej osoby z dopasowanym do niej przekazem.
Real-Time Bidding to dynamicznie rozwijająca się forma reklamy – zgodnie z prognozami oczekiwana roczna stopa wzrostu dla wydatków na RTB w latach 2011-2015 wyniesie 70,5 proc. w USA i 113,5 proc. w Europie (źródło: Raport strategiczny IAB Polska, Internet 2011).
Integracja modelu RTB z możliwościami systemu Marketing Automation daje reklamodawcom zaawansowane możliwości kierowania swojego przekazu do indywidualnego klienta i do ściśle określonych grup docelowych.
Klient taki może być zdefiniowany pod względem czynników demograficznych – takich jak wiek, płeć czy miejsce zamieszkania – lub na podstawie swoich dotychczasowych zachowań, np. wejść na stronę firmową czy wyświetleń danej oferty.
Jeżeli więc konsument odwiedzi np. internetowy sklep z produktami RTV i zapozna się z ofertą dotyczącą konkretnego modelu telewizora, to działanie to zostanie zauważone i zapamiętane przez system. Dzięki temu gdy po jakimś czasie osoba ta wpisze do wyszukiwarki frazę zawierającą słowo telewizor, zostanie jej wyświetlona reklama modelu, który wcześniej ją zainteresował. Mamy tu do czynienia z tzw. retargetowaniem kontekstowym. System w określonym kontekście pokazuje konkretnemu internaucie odpowiednio dopasowane do niego treści reklamowe.
Retargeting zwany też remarketingiem polega na ponownym dotarciu z przekazem reklamowym do tych konsumentów, którzy wykazali już wcześniej jakiś stopień zainteresowania ofertą. Rozwiązanie to ma zastosowanie zarówno w kampaniach RTB, jak i np. w działaniach AdWords. Retargeting opiera się na założeniu, że użytkownicy, którzy byli już na stronie docelowej, zapoznawali się z danymi ofertami na temat usług mogą w przyszłości zdecydować się na dokonanie zakupu. Być może decyzję o nim odłożyli tylko w czasie, warto jednak przypominać im o produktach, które zwróciły już kiedyś ich uwagę.
Rozwiązanie to jest zdecydowanie bardziej ekonomiczne i efektywne niż tradycyjna reklama internetowa. Zwykła reklama bannerowa standardowo wyświetlana jest bowiem wszystkim osobom wchodzącym na daną stronę internetową i rozliczana na podstawie modelu CPM – ustalonej stawki za tysiąc wyświetleń. Wadą tego rozwiązania jest to, że dany przekaz dociera do wielu przypadkowych osób, które nie są nim w ogóle zainteresowane.
W przeciwieństwie do tego tradycyjnego modelu, RTB nie stawia na ilość odsłon lecz na dopasowanie przekazu do zachowań i cech odbiorcy. System ten pozwala na zakup w czasie rzeczywistym pojedynczych odsłon reklamy nakierowanych na indywidualnego konsumenta. Reklamodawca nie marnuje zatem budżetu na pokazywanie reklamy osobom, które prawdopodobnie i tak nie dokonają zakupu, lecz skupia się na tych, których warto przekonywać do oferty.
Co więcej, RTB daje możliwość rozliczenia za osiągnięty efekt końcowy (taki jak pozyskanie leada czy finalizacja transakcji), a nie za samo wyświetlenie banera. Reklama RTB jest w pełni zautomatyzowana, a cały proces jej zakupu przez reklamodawcę odbywa się w czasie rzeczywistym i przebiega na zasadzie licytacji (stąd też nazwa Real-Time Bidding).
Rozwiązanie to pozwala zatem na zmniejszenie wydatków ponoszonych na reklamę, umożliwia optymalizację działań marketingowych, pozwala na skuteczniejsze dotarcie do tych osób, które są bliskie dokonania zakupu i prowadzi do pozyskania większej liczby klientów.
Odpowiedz